Kosmitka 2 tak jak obiecała została na cały tydzień. Zjadła wszystkie owoce, spróbowała ziemskich potraw, które przypadły jej do gustu, Kurczak, schabowy, placki ziemniaczane,trochę przytyła od nich, spodnie się nie dopinały;)
Na spokojnie wróci na swoja planetę i znowu będzie jadła zdrowe jedzenie. Tutaj skosztowała przyjemności obżarstwa. Poznała nowy grzech.. Na Ziemi się tylko grzeszy.. ale trzeba czasami. Błędy są potrzebne do wyciągania wniosków, czasami się okazuje, że warto było zgrzeszyć, gdyż zaczyna się nowy początek czegoś, o czym nie mięliśmy pojęcia. Niby człowiek uczy się na błędach, a paradoksalnie okazuje się, że na tym błędzie wyszło lepsze jutro, lepszy czas, lepsza ja, lepszy Ty.. i w tym słowie “zło” było “dobro”
Zauważyliście już post w którym widzieliście tą tkaninę? Tak, wcześniej widzieliście sukienkę w te same wzory:) I co wam się bardziej podoba? sukienka, czy kosmitka 2 w garniturze?
Tak, wiem! Garnitur jest praktyczniejszy, możemy go założyć w całości, możemy dopasować marynarkę do zupełnie innych ubrań z naszej szafy, lub spodnie od garnituru do różnych butów i różnych bluzek czy koszul.. Kto jak lubi, kto jak woli, kto jak chce. Najważniejsze, żeby wszystko razem ze sobą tworzyło ładną dla oka całość. Tym czasem zapraszam na pamiątkowe zdjęcia kosmitki z pobytu na Ziemi. Bardzo mi miło, że mogłam ją u siebie gościć..
Invalid Displayed Gallery